Rolnik znajduje pierścionek z diamentem. Gdy pokazuje go swojej żonie, ona mówi: „Chcę rozwodu”.

23

Chcąc rozwodu

Tom został zaskoczony deklaracją Laury o chęci rozwodu, koncepcją tak obcą, jakby zmaterializowała się znikąd między nimi. Jej słowa, ostre i nieoczekiwane, wisiały ciężko w powietrzu, oznaczając pęknięcie w tym, co Tom uważał za solidne partnerstwo. To był moment, który go zatrzymał, pomysł rozwodu nigdy nie był gościem w ich rozmowach, a teraz został mu narzucony bez ostrzeżenia czy wstępu.

Tom zawsze wierzył, że ich małżeństwo jest tak silne jak nigdy dotąd, co czyniło nagłe niezadowolenie Laury tym bardziej zaskakującym i bolesnym. To było tak, jakby fundament, na którym sądził, że stoją, nagle okazał się stawiany na niestabilnym gruncie, pozostawiając go w walce z uświadomieniem sobie, że to, co uważał za doskonałe, w jej oczach było niewystarczające. Ta zmiana, z postrzeganego szczęścia na nagłe niezadowolenie, pozostawiła go zdezorientowanego, walczącego z pogodzeniem obrazu ich związku z surową nową rzeczywistością, jaką przedstawiły działania Laury.