Maggy spojrzała na klucz w swojej dłoni. Był piękny, robiony na zamówienie i widniał na nim kwiatowy wzór. Nigdy wcześniej nie trzymała takiego klucza. Jej mąż, Peter, miał ten klucz przy sobie przez cały czas i nosił go na szyi.

Źródło: Past Pedia

Maggy odziedziczyła klucz Petera, gdy ten nagle odszedł. Klucz ten odblokował jego prywatny gabinet w domu – przestrzeń, do której Maggy nigdy nie miała prawa wejść. Przestrzeń ta była prywatnym sanktuarium dla Petera i Maggy nigdy tego nie kwestionowała, chociaż w końcu zaczęła być ciekawa i podejrzliwa.

Budowa domu

Peter i Maggy wspólnie zbudowali swój dom. Zaprojektowali go od podstaw, tak aby mieć idealne miejsce. Podczas projektowania domu, Peter nalegał na posiadanie przestrzeni biurowej. Maggy zgodziła się, ponieważ pomyślała, że będzie mogła korzystać również z biura.

Źródło: Past Pedia

Jednak gdy się wprowadzili, okazało się, że Peter nie ma zamiaru dzielić z nią biura. Zainstalował zamki w drzwiach i nigdy nie dał jej klucza. Maggy nie miała odwagi walczyć z nim o to. W końcu mieli duży dom. Mogła załatwić swoje sprawy gdzie indziej.

Czekała do końca pogrzebu

Myśl o tym, że wreszcie wejdzie do prywatnej przestrzeni Petera, trochę ją przeraziła. Peter bardzo chronił swój gabinet i może krył się za tym dobry powód. Maggy nie była pewna, czy jest gotowa na to, co znajduje się za drzwiami. Czekała więc do czasu po pogrzebie Petera, zanim zdecydowała się to sprawdzić.

Źródło: Past Pedia

Maggy zorganizowała stypę Petera w ich domu. Przez cały czas przebywała obok trumny Petera. Eva, ich jedyna córka, pracowała za granicą i kiedy w końcu przyjechała, Maggy poprosiła ją, żeby została do pogrzebu, żeby nie musiała się smucić sama.

Jedyna córka

Eva mocno szlochała. Jej ostatnia wizyta w domu miała miejsce ponad rok temu. Wyraziła żal i życzyła sobie, aby częściej odwiedzać dom. Maggy pocieszyła córkę i powiedziała jej, że wszystko jest w porządku. Chociaż skrycie życzyła sobie, aby Eva odwiedzała ją częściej, rozumiała, że Eva ma teraz własne życie.

Źródło: Past Pedia

Przechodząc razem przez dom, Eva i Maggy minęły zamknięte biuro Petera. Eva zapytała Maggy, czy kiedykolwiek dostała w swoje ręce klucz. Z jakiegoś powodu Maggy okłamała córkę. “Nie, kochanie … Twój ojciec musiał go ukryć gdzieś w domu przed śmiercią, ale jeszcze go nie znalazłam”.

Kłamstwo

W dniu pogrzebu Maggy zauważyła Evę przykucniętą przy zamkniętych drzwiach. Jej córka próbowała wyłamać zamek do biura Petera. Maggy powiedziała Evie, żeby nie zawracała sobie głowy próbami dostania się do biura, bo zamek nie chce puścić.

Źródło: Past Pedia

Gdy Eva spojrzała w górę, dostrzegła coś na szyi matki. Czy to mógł być klucz? Eva ponownie zapytała Maggy, czy znalazła klucz do biura, a Maggy odpowiedziała, że nie. Tym razem Eva wiedziała, że matka ją okłamuje.

Ostatnie życzenie

Ale co było w tym pokoju i dlaczego Maggy ją okłamuje? Eva rozpaczliwie szukała odpowiedzi, ale teraz nie było czasu na konfrontację z matką. Za kilka minut mieli pochować Petera.

Źródło: Past Pedia

To był piękny pogrzeb. Jednak Maggy nagle poczuła złość na swojego zmarłego męża. Wiedziała jednak, że to nie jego wina, że jego śmierć była tak nagła. Mimo to żałowała, że nie udało jej się porządnie pożegnać albo że Peter nie zostawił listu.

Bała się dowiedzieć prawdy

Maggy wiedziała, że powinna otworzyć gabinet Petera i mieć wszystko za sobą. Ale nie była jeszcze gotowa. Bała się, że cokolwiek znajdzie w zamkniętym pokoju, zmieni to, jak postrzegała swojego męża. Nie chciała, aby cokolwiek, co odkryje, zniszczyło wspomnienia, które dzieliła z Peterem.

Źródło: Past Pedia

Maggy postanowiła więc poczekać. W końcu przeszła przez kilka lat nie wiedząc, co jest za drzwiami. Mogła poczekać jeszcze trochę. Minął miesiąc i Maggy zaczęła mniej myśleć o biurze Petera. Jednak pewnego dnia poczuła się samotna i szukała czegoś, co mogłoby pomóc jej połączyć się z Peterem.

Kto wziął klucz?

Maggy przeszukiwała dom, kiedy przechodziła obok biura Petera. Jej ręka automatycznie powędrowała do góry, aby poczuć klucz na szyi, ale łańcuszka już nie było. Przypomniała sobie, że zostawiła klucz wewnątrz szuflady przy łóżku, aby nie kusiło jej otwieranie pokoju.

Źródło: Past Pedia

Pomyślała sobie, że może teraz jest odpowiedni moment. Poszła więc na górę do swojej sypialni, aby odzyskać klucz. Jednak gdy wyciągnęła szufladę, nie było go tam. Czy ktoś zakradł się do pokoju, by zabrać klucz?

Paranoiczne myśli

Maggy nie mogła zadzwonić do Evy, skoro nie wiedziała o kluczu. A może Eva zorientowała się, że Maggy kłamie i sama zdobyła klucz? A co jeśli córka znalazła klucz i go zabrała? Maggy nie byłaby w stanie sama otworzyć biura Petera. Potrzebowała tego klucza.

Źródło: Past Pedia

Maggy zaczynała popadać w paranoję. Czuła, że nie może już ufać swojej córce. Potrząsnęła głową. Jej myśli były niedorzeczne. Musiała po prostu sama źle schować klucz. Maggy spróbowała zajrzeć za szufladę.

Odzyskanie klucza

Zobaczyła coś błyszczącego na ziemi, ale nie była pewna, czy to był klucz. Maggy z trudem przesunęła szufladę. To był klucz, ale jak się tam znalazł? Była pewna, że to nie jej sprawka. Szybko podniosła łańcuszek i klucz i założyła je na szyję.

Źródło: Past Pedia

Nagle nie czuła się już samotna. Ale nie było to dobre uczucie. To było niesamowite – jakby ktoś obserwował każdy jej ruch. Wtedy Maggy usłyszała hałasy dochodzące gdzieś z wnętrza domu.

Czas…

Zaciekawiona Maggy podążyła za hałasem. Wydawało się, że dochodzą one z gabinetu Petera. Czyżby po tylu latach coś żywego znajdowało się wewnątrz pomieszczenia? Jej dłoń zacisnęła klucz przy piersi. Może wreszcie nadszedł czas, by otworzyć drzwi. Wyjęła klucz i włożyła go do zamka.

Źródło: Past Pedia

Serce Maggy biło szybko i czuła, jak jej dłonie stają się spocone. Za kilka sekund będzie mogła wreszcie zobaczyć, co znajduje się w pokoju. Nigdy nie była w tej części domu, odkąd się wprowadzili i nie wiedziała, czego się spodziewać.

Zwykłe, domowe biuro

Kiedy po raz pierwszy otworzyła drzwi do prywatnej przestrzeni męża, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Nie wiedziała, co czuć, gdy rozejrzała się po pomieszczeniu. To zdecydowanie nie było to, czego się spodziewała.

Źródło: Past Pedia

Gabinet Petera wyglądał jak zwykły pokój. Było tam biurko, regał, na którym stały książki, o których nigdy nie wiedziała, że ma i fotel wypoczynkowy w rogu. Zasłony rozsunęła, by wpuścić więcej światła. Ale wtedy zauważyła, że jedno z okien było otwarte.

Więcej tajemnic

Maggy uznała to za dziwne. Zamknęła okno i odwróciła się. Wtedy doznała szoku. Teraz, gdy w pokoju było więcej światła, zobaczyła książkę leżącą otwartą na bocznym stoliku. To musi być ostatnia książka, którą czytał przed odejściem.

Źródło: Past Pedia

Podniosła książkę i usiadła na jego krześle. Miała łzy w oczach. Tęskniła za Peterem. W pokoju wciąż pachniało jego osobą. Wtedy zobaczyła zamkniętą szafkę po ciemniejszej stronie pokoju. Nie mogła znaleźć klucza, więc chwyciła ciężki świecznik i waliła w zamek, aż ten pękł.

Stary sejf

Gdy otworzyła drzwi szafki, zobaczyła, że znajduje się tam ogromny sejf. To musi być sekret Petera. To musi być powód, dla którego trzymał biuro pod kluczem. Sejf wyglądał na stary i ciężki. Przymierzyła i zrozumiała, że ma sześciocyfrowy kod.

Źródło: Past Pedia

Maggy próbowała odgadnąć drogę do sejfu. Wypróbowała ważne daty – ich urodziny, rocznicę i urodziny Evy. Żadna z nich nie zadziałała. Maggy znów poczuła się zdesperowana. Jedyny sposób, w jaki mogłaby otworzyć ten sejf, to gdyby ktoś się do niego włamał.

Wezwanie ślusarza

Spróbowała więc wynająć ślusarza. Kiedy przyszedł, był zaskoczony, gdy zobaczył sejf. “Musi mieć z 70 lat”. Ślusarz musiał zabrać ze sobą cały sejf do sklepu, ponieważ potrzebował narzędzi, których nie mógł przynieść do domu Maggy.

Źródło: Past Pedia

Tymczasem ona spędziła czas na przeglądaniu rzeczy Petera, próbując sprawdzić, czy są tam wskazówki, co do kodu. Musiała złamać kod, ponieważ ślusarz powiedział jej, że nie jest pewien, czy uda mu się otworzyć sejf.

Spełnione marzenie

Maggy przeszukała wszystkie szuflady w biurku Petera w nadziei na znalezienie wskazówki, co do kodu. Później zobaczyła małe czarne pudełko obok otwartej książki, którą Peter zostawił na stole. Czy pudełko mogło zawierać coś ważnego?

Źródło: Past Pedia

Podniosła pudełko i była zaskoczona – było bardzo lekkie. Kiedy je otworzyła, w środku znajdowała się złożona kartka papieru. Był to list od Petera! Wyglądało na to, że jej życzenie o liście od niego spełniło się.

Pożegnanie

List zaczynał się od słów: “Moja kochana żono, jeśli to czytasz, nie ma mnie już z tobą. Od dawna widziałem, że to nadchodzi. Prawdopodobnie znajdziesz sejf i będziesz się zastanawiać, co jest w środku. To będzie szok, ale mam nadzieję, że wybaczysz mi ten wielki sekret”.

Źródło: Past Pedia

Następnie Peter pisał dalej: “Nie będę utrudniał ci tego bardziej niż już jest. Kod to 865203. Kocham cię, moja kochana Mags”. Maggy otarła łzy z oczu. Peter widział nadchodzącą śmierć, ale nawet nie pofatygował się, by ją ostrzec. Ale tak naprawdę nie mogła go winić.

Sejf

Co było tak ważne w tym sejfie, że nie mógł powiedzieć nawet jej, własnej żonie? Teraz, gdy miała kod, potrzebowała sejfu z powrotem. Maggy wezwała ślusarza. Na szczęście nie był on jeszcze w stanie złamać sejfu. Ustalił więc, że wyśle kogoś, kto przyniesie sejf z powrotem.

Źródło: Past Pedia

Maggy zapłaciła ślusarzowi za wszystkie kłopoty i kazała przenieść sejf do wnętrza biura. Teraz, gdy została sama z sejfem w biurze Petera, nagle poczuła się bardzo zdenerwowana. Wprowadziła kod i nastąpiło kliknięcie. Maggy przekręciła gałkę i ciężkie drzwi zaskrzypiały.

Jego życie było kłamstwem

Wewnątrz sejfu znajdował się czarny segregator wypełniony luźnymi papierami. Peter zawsze był skryty. Maggy nigdy nawet nie poznała jego rodziny. Powiedział jej, że stracił rodzinę w strasznym pożarze domu. Nie pamięta nawet, jakie było jego rodzinne miasto.

Źródło: Past Pedia

Gdy przejrzała segregator, przekonała się, że wszystko było kłamstwem. W segregatorze było mnóstwo listów od osób, które wydawały się być jego rodziną, było też kilka rodzinnych zdjęć. Okazało się, że od lat utrzymuje kontakt z rodziną.