Nie da się zaprzeczyć, że między bogatymi a biednymi istnieje ogromna przepaść. Elita zawsze lubiła ekskluzywność przebywania w miejscach, w których mogła być otoczona jedynie przez ludzi o tym samym statusie społecznym.
Źródło: Pixabay
Kiedy więc pewien starszy mężczyzna pojawił się w salonie luksusowych samochodów, wystarczyło jedno spojrzenie na jego proste ubranie, aby zorientować się, że nie pasuje on do tego miejsca. Sprawy przybrały dziwny obrót, gdy właściciel salonu poprosił jednego z pracowników, aby wyrzucił staruszka z salonu.